Ева Липска. Письмо Марианне Буттрих

               Ева Липска.


           ПИСЬМО МАРИАННЕ БУТТРИХ.



          Глеб Ходорковский - перевод.


          Вот уже год как стараюсь
          тебе написать письмо.

          Но
          непереводима
          саранча моих мыслей

          Следят
          за непереводимостью
          наблюдатели за моею грамматикой
          и моими словами.

          Непереводимы мои часы
          на твои часы.

          Чернеет сирень за окном.
          Ворота расстёгнуты. И пожелтели окурки дня.
          Мёртвый глаз
          в визире за шесть часов
          до рассвета.

          Непереводим Рильке
          Die Blatter fallen,fallen...
          Wir alle fallen...

          Мне столько надо тебе сказать
          но
          натягивается туннель
          на мой запоздавший поезд.

          Слышен протяжный свист.

          Марианна, я устала,
          И выезжаю на отдых
          в бермудский треугольник ( в треугольник бермудский)



           *          *          *



         Do Marianny Buttrich - Ewa Lipska


Do Marianny Buttrich

Ju; od roku usi;uj;
napisa; do Ciebie list.

Ale
szara;cza moich my;li
jest nieprzet;umaczalna.

Nieprzet;umaczalni s; dy;urni
pilnuj;cy moich s;;w i gramatyki.

Nieprzet;umaczalne s; moje godziny
na Twoje godziny.

Czarny bez za oknem.
Porozpinane bramy. Po;;;k;e niedopa;ki dnia.
Martwe oko w wizjerze
o sz;stej nad ranem.

Nieprzet;umaczalny jest Rilke.
Die Blatter fallen, fallen...
Wir alle fallen...



Mam Ci tyle do powiedzenia
ale
tunel nadci;ga
na m;j sp;;niony poci;g.

S;ycha; przeci;g;y gwizd.

Jestem zm;czona, Marianno,
wyje;d;am na wypoczynek
w tr;jk;t bermudzki.

Ewa Lipska


poczt; e-mailWrzu; na blogaUdost;pnij w us;udze TwitterUdost;pnij w us;udze FacebookUdost;pnij w serwisie Pinterest


Рецензии
Для сопоставления с переводом:
Do Marianny Buttrich - Ewa Lipska
Do Marianny Buttrich

Już od roku usiłuję
napisać do Ciebie list.

Ale
szarańcza moich myśli
jest nieprzetłumaczalna.

Nieprzetłumaczalni są dyżurni
pilnujący moich słów i gramatyki.

Nieprzetłumaczalne są moje godziny
na Twoje godziny.

Czarny bez za oknem.
Porozpinane bramy. Pożółkłe niedopałki dnia.
Martwe oko w wizjerze
o szóstej nad ranem.

Nieprzetłumaczalny jest Rilke.
Die Blatter fallen, fallen...
Wir alle fallen...

Mam Ci tyle do powiedzenia
ale
tunel nadciąga
na mój spóźniony pociąg.

Słychać przeciągły gwizd.

Jestem zmęczona, Marianno,
wyjeżdżam na wypoczynek
w trójkąt bermudzki.

Ewa Lipska
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w usłudze TwitterUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Глеб Ходорковский   09.03.2015 02:02     Заявить о нарушении