Poetyka
Skad pochodzi dzwieczny odglos slodkich rym?
Ten kto w piekno slow zanurzyc umie sie
I potem plynac, rozkoszujac w pradzie tym –
Napelnionym szczesciem zycia slowokregu,
Lykac smak wspanialy teczy slow!..
Niech poezja mi glosno w tetnie bebni:
Dokad ja w Tarnowie – zegnaj Lwow!
15.12.2000., 18.40.
Свидетельство о публикации №110050507710