Wesele Andrzeja i Wiki

Zbliza sie pienkny dzien
w tym dniu zniknie wszelki len
slonce sie bendzie smiac
wiatr delikatnie wiac.

Ptaki wzleco wysoko i zanuco wesolo
milosc dwoch osob zlonczy w kolo
w kosciele bendzie brzmial marsz weselny
ten dzien bendzie pienkniejszy niz niedzielny.

Andrzej i Wika w obliczu Boga przysienge zlozo
juz bendo dwa w jednym z pomoco Bozo
milosc ich od tej chwili pusci korzenie
i nie prawidlowe bendzie matematyczne zalozenie.

Jeden plus jeden nie bendzie rowne dwa
nie padnie juz nazwa "ja dziewczyna twa"
jeden plus jeden da trzy a to i wiencej
zyjcie szczesliwie w milosci i w atmosferze dzieciencej.


Рецензии
Gabi, dziekuje Ci bardzo, piekny wiersz, ja tez ide na wesele i musze tez cos napisac, dziekuje za natchnienie!!!
Z szacunkiem

Мария Синичка   05.08.2008 19:31     Заявить о нарушении
Dzien dobry, nie ma za co:). My we wrzesniu idziemy na wesele. To moji przyjaciele zenio sie.
Z radoscio

Габриела Луиз   06.08.2008 17:44   Заявить о нарушении