Могила Потоцкой

Анатолий Уминский
В краю весны, среди роскошнейших садов,
Увяла роза молодая! всё былое
Летело от тебя, как облако златое
Оставив в сердце тонкий аромат цветов.

На север, к Польше, звёзды выше  облаков.
Кому же нужен их блеск на этой дороге?
Иль то - твой взгляд, как огонь на жизни пороге,
Там вечно и ярко людям сиять готов?

Полька! - умру я в жалком одиночестве;
Комок земли пусть бросит мне близкого рука,
Тебе отдаст же путник тихо почести.

Оживу, услышав звук родного языка!
И песню грустную, забыв о робости,
Споёт поэт мне над могилой, но для тебя.

    *.   *.   *.   25.04.2023 г.
           Grob Potockiej
W kraju wiosny, pomiedzy rozkosznymi sady,
Uwiedlas, mloda rozo! bo przeszlosci chwile,
Ulatujac od ciebie jak zlote motyle,
Rzucily w glebi serca pamiatek owady.

Tam na polnoc ku Polsce swieca gwiazd gromady,
Dlaczegoz na tej drodze blyszczy sie ich tyle?
Czy wzrok twoj ognia pelen, nim zgasnal w mogile,
Tam wiecznie lecac jasne powypalal slady?

Polko! - i ja dni skoncze w samotnej zalobie;
Tu niech mi garstke ziemi dlon przyjazna rzuci.
Podrozni czesto przy twym rozmawiaja grobie,

I mnie wtenczas dzwiek mowy rodzinnej ocuci;
I wieszcz, samotna piosnke dumajac o tobie,
Ujrzy bliska mogile i dla mnie zanuci.

A.Mickewicz.