Jackowi R.
Modrookie niebo Mielna
Wzrokiem czystym patrzy we mnie.
Plynnej plazy zlota' welne'
Wiatr kosmaty prze'dzie w pelnie'.
Morze caly ble'kit pruski
Wyplusna'lo nam na bluzki,
I malarzom - na sztalugi,
I muzykom - w srebrne fugi.
Sierpien' ten o smaglej twarzy
Przyjacielem jest zeglarzy...
...................................
...................................
Tak znikome czasu skrzydla,
Takie wieczne malowidla!..